Są rzeczy na tym świecie, których nie pojmuję.
Nie pojmuję na przykład, dlaczego rodzic zachęca swoje dziecko do niszczenia zdrowia.
Podejrzewam, że to zjawisko wynika z większej wolności i prawa do niej. Tyle,że ludzie zapominają o tym, iż każda wolność musi też posiadać granice. Czyli wolność w granicach prawa. I właśnie te granice muszą być postawione także dzieciom dla ich dobra i bezpieczeństwa.
Jak najbardziej jestem za tym, aby dziecko od najmłodszych lat mogło decydować o rzeczach które przynajmniej jego bezpośrednio dotyczą. Jednak trzeba zachować w tym pewien umiar, nadzorować decyzje i uczyć co jest dobre, a co złe.
Wiadomo, że im więcej swobody, tym mniej ograniczeń. Ale żeby częstować 10-letnie dziecko papierosami i pozwalać mu na delektowanie się puszką kriek'a, bo dziewczynka ma prawo wyrażać siebie? Bo to jest modne? Bo to daje pewność siebie?
Nie pojmuję ...
A potem dziwimy się, że coraz więcej dzieci dotykają zaburzenia depresyjne. Albo,że młodociani pobili starszą osobę, za paczkę klopów.
Nie dziwmy się więc ...
PS. Z okazji Dnia Bez Samochodu życzę Wszystkim miłego spacerowania, najlepiej na łonie natury :)
nie mam przepisu, babeczkę robiła koleżanka :(
RépondreSupprimerdzisiaj dzień bez samochodu?
RépondreSupprimera ja już dzisiaj jeździłam samochodem .. :/
To bardzo przykre kiedy widzimy że ktoś bliski robi coś złego a my nie możemy temu zapobiec.Myślę jednak że zwrócenie uwagi komuś kto postępuje źle nie jest wtrącaniem się w jego życie może warto spróbować.Pozdrawiam serdecznie
RépondreSupprimerCe commentaire a été supprimé par l'auteur.
SupprimerBardzo przykre!!Niestety zwrócenie uwagi nie pomogło, ba! nawet prośby i namowy.Dziecko za wszelką cenę stara się upodobnić do swego ojca...a ojciec świadomie je truje:/
Supprimernie rozumiem co dzisiejsz młodzież widzi w palenie.
RépondreSupprimerWiesz, co.. to jakiś fatum.. Dziś dzień bez samochodu? a w dniu 16. września, 7 lat temu zginął Polski siatkarz w wypadku samochodowym... :/
RépondreSupprimerPapierosów nie pojmuję, ale piwo dziecku się daje, aby nabrało apetytu itd. i jestem w sumie za tym, aby podawać dziecku trochę niektórych alkoholi, bo pomagają, na krążenie, trawie etc. Ale bez przesady no.
RépondreSupprimerNiestety nie można robić nic poza siedzeniem :(
a czemu tak ? jakieś mundurki ?
RépondreSupprimerjacie.. dla mnie jest to bezmyślne zacząć pić, palić w bardzo młodym wieku.. na spotkaniu klasowym w tamtym roku nowa koleżanka chwaliła się że spróbowała papierosa w wieku 8 lat. jakaś paranoja..
Nie do końca rozumiem co wszyscy widzą we "wciąganiu dymu" jak ja to rozumiem ....
RépondreSupprimerFajna notka bardzo pouczajaca ;P
RépondreSupprimerSuper blog :)
RépondreSupprimerNie rozumiem po co palić, szkodzi to zdrowiu i nic fajnego w tym nie ma... szkoda, że nie wszyscy myślą tak jak ci anty-palacze.
Mądrze piszesz !
RépondreSupprimerzapraszam
I znów mądrze prawisz mimo młodego wieku :) woność to nie samowola, jasne! Z tego co wiem, okreslone reguły i granice dają dziecku poczucie bezpieczeństwa, wchodzi w dorosłe zycie pewny siebie, wiedząc co jest dobre, a co złe, nawet jesli w młodym wieku te "ograniczenia" wydaja się niewygodne i zabierajace poczucie wolności.
RépondreSupprimerZdziwiła mnie ta fotka, w pierwszej chwili wydawało mi się, że źle widzę. I ten papieros to tak dla żartu niby? Żałosne. Tak samo z próbowaniem alkoholu przez małe dzieci, często jestem tego świadkiem. Masakra.
RépondreSupprimerA co do wyróżnienia przeze mnie - w moim mniemaniu fakt, że Cię wyróżniłam, sprawił, że zaprosiłam Cię do zabawy i możesz wybrać również kilka/kilkanaście blogów, na które z chęcią wchodzisz :)