mercredi 17 octobre 2012

moje blogowe sekrety

 Za pośrednictwem  Natalia Tw przywędrował do mnie jeden z ciekawszych moim zdaniem tagów - Moje sekrety blogowe. W związku z tym bardzo chętnie 'zabiorę głos' i udzielę odpowiedzi na każde pytanie :)



1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty. 

 Minęło już ponad pół roku odkąd zaczęłam prowadzić bloga. 
Rytm skrobania moich postów jest bardzo nieregularny. Jeden-dwa posty w tygodniu, czasami rzadziej, w zależności od czasu i chęci.

2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i co robisz w pierwszej kolejności?

 Niestety nie zawsze mam czas, żeby tu zaglądać. Bywają dni  kiedy padam na pyszczek ze zmęczenia, dosłownie i wtedy nie zaglądam wcale.
W pierwszej kolejnosci przeglądam świeżo dodane  posty, później sprawdzam wyszukiwane słowa kluczowe i na końcu komentarze.
  
3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą, że prowadzisz bloga?

Nie wiedzą. Na razie trzymam to w tajemnicy :)

4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek? 

Najbardziej lubię czytać posty dzięki którym mogę się czegoś nowego dowiedzieć, nauczyć, poznać. Lubię też podziwiać  kreatywność i talenty  blogerek, które potrafią zrobić coś z niczego.

5. Czy zazdrościsz czasem innym blogerkom?

  Nie mam jakiegoś super dobrego aparatu więc czasem zazdroszczę (w dobrym słowa tego znaczeniu) sprzętu fotograficznego ;) 
   

6. Czy zdarzyło Ci się kupić kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?

Nie. Nie zdarzyło się.

7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy? 

Moja wrażliwa skóra nie pozwala na korzystanie z klasycznych produktów, dlatego raczej nie eksperymentuję i kupuję tylko znane mi kosmetyki.
   
8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?

W przeciągu tych sześciu miesięcy wiele się nauczyłam i ciągle uczę. Poznałam nowe fascynujące osoby z którymi mam stały kontakt.
  
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?

 Zewsząd – z ulicy, z domu, ze szkoły, z otaczajacej przyrody, może to być przypadkowa sytuacja, rozmowa z przyjacielem, nagła myśl, która zaświta w głowie :)

10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga tak, że chciałaś go usunąć?

Szczerze przyznaję, że miałam zamiar porzucić blogowanie i zająć się czymś innym, ale przyszła blogowa koleżanka Patrycja, poklepała mnie po ramieniu i pomogła uporządkować bałagan w mej głowie.
Z wyszukiwanych słów kluczowych  wynika, że nikogo nie intereują moje refleksje i wspomnienia - ludzie  szukają na moim blogu wszelkich porad, przepisów, ciekawostek. Dlatego  od czasu  do czasu staram się podrzucić jakiś łatwy przepis kulinarny tudzież ciekawostkę zdrowotną. I mam nadzieję, że tym oto sposobem wszyscy są zadowoleni.

Pytanie dodatkowe (nie musisz na nie odpowiadać jeżeli nie chcesz): Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?
      
 Najbardziej  chyba weryfikacja obrazkowa. Nie pamiętam dokładnie u kogo i pod jakim postem, ale  pamiętam, że dopiero za 10 razem udało mi się osiągnąć cel :/

Do zabawy zapraszam Wszystkich chętnych.Miłej zabawy!

11 commentaires:

  1. Kuku, Saro! Po raz pierwszy odwazyłaś się pokazać swoją buźkę! Masz piękne włosy i pięknego psa :)

    RépondreSupprimer
  2. Jestem zadowolona, że mój post wywołał w Tobie takie emocje, oto właśnie mi chodziło.
    W odpowiedzi na komentarz –pod postem: ‘’ Artykuł 5: BIO = organicznie, ekologicznie, naturalnie’’

    RépondreSupprimer
  3. Jaki ładny piesio, dużo się można o Tobie dowiedzieć z tej notki, fajny pomysł:))

    RépondreSupprimer
  4. OO, to Ty? W końcu się pokazałaś? :))
    Ale młodziutka i jaka ładna :)
    Super odpowiedzi:)

    RépondreSupprimer
  5. Co do weryfikacji obrazkowej to też mnie denerwuje, ale ja długo nie byłam świadoma, że ją mam u siebie na blogu;p

    RépondreSupprimer
  6. Ciekawy pomysł , fajna sprawa ;D
    U mnie też znajomi nie wiedzą ,że prowadzę bloga ( no ... moja przyjaciółka coś tam wie ,ale nie zna linku xd ) .

    RépondreSupprimer
  7. weryfikacja obrazkowa to zło w najgorszej postaci :D

    RépondreSupprimer
  8. Mieszkasz za granicą i nie stać cię na porządny sprzęt?;p

    RépondreSupprimer
  9. nie rozumiem pytania.czy uważasz,ze jak mieszkam za granicą,to muszę mieć porządny sprzęt bo on właśnie świadczy o mojej zamożności?

    RépondreSupprimer
  10. Nie fochaj sie kochana.Ja cię kocham za to c robisz i piszesz.Lubie do ciebie wpadać,ale jak mieszkasz w bogatym kraju to powinnaś kupić sobie fajny sprzęt żeby inni ci zazdrościli i myśleli że jesteś bogata.Rozumiesz teraz? ;p

    RépondreSupprimer
  11. widocznie jestem głąbem bo nadal nie rozumiem...
    dlaczego inni mają zazdrościć i myśleć,że jestem bogata? prawdziwych bogatych nie rozpoznasz raczej na ulicy,a tym bardziej tu na blogu.ci wydający się z wyglądu na bardzo zamożnych zwykle okazują się być jedynie średnią klasą,chcącą na siłę wyglądać jak bogaci.natomiast prawdziwi bogaci ubierają się w sposób nazywany slangowo we Francjii un look bsbg-noszą skromne,ponure i nie rzucające się w oczy ubrania,aczkolwiek w bardzo dobrym guście i szyte z bardzo drogich i dobrych gatunkowo materiałów.

    RépondreSupprimer

Może odnajdziesz tu coś, co Cię zainspiruje. A może napiszesz kilka słów , które staną się dla mnie inspiracją…(krytyka mile widziana)