jeudi 25 avril 2013

soirée barbecue

Plenerowe powitanie wiosny i pierwszy grill już  za mną.


Wczoraj... Tata, porwał mnie i moją mamę na stadion.


Najpierw obejrzeliśmy mecz dwóch zaprzyjaźnionych klubów, później poszliśmy na soirée barbecue - jest to rodzaj przyjęcia na świeżym powietrzu, z grillowanym daniem przy akompaniamencie muzyki biesiadnej.


Na przyjęciu spotkali się kibice, sympatycy rugby, zawodnicy obu drużyn oraz całkiem przypadkowi przechodnie.


I wszyscy, albo prawie wszyscy ze złocistym schłodzonym trunkiem w dłoni i wesołą przyśpiewką na ustach bawili się do póznych godzin. Atmosfera wspaniała.


Powiem Wam w tajemnicy, że od zawsze byłam otoczona sporą grupą rugbistów. Mój tata,
były zawodnik i od kilku lat menadżer RSCA- Rugby d'Anderlecht traktuje ten sport niemal  jak religię.
A ja na przekór Wszystkim tym co mówią, że to sport nie dla mnie, chodzę (niestety niesystematycznie) na treningi rugby i jak na razie jeszcze żyję. Nie mam nic złamanego, jedynie kilka siniaków i ból mięśni po treningu :)


Czy Wy też uważacie, że  ta dyscyplina sportu nie pasuje do dziewczyny ? 

13 commentaires:

  1. Ale fajny post:) ja sie jeszcze nie doczekalam pierwszego grilla w tym roku:(
    zachecam do zaobserwowania mojego bloga:)
    http://solidaryexpensivee.blogspot.com

    RépondreSupprimer
  2. każda dyscyplina pasuje do tych którzy chcą ją uprawiać :)

    ach po zazdrościc takiego grilowania :)

    RépondreSupprimer
  3. O mamo! Jak ja kocham cebulkę z grilla w właśnie bym ją teraz zjadła.. mmm pycha :)
    http://donnerlemeilleurdenous.blogspot.com/

    RépondreSupprimer
  4. Jak to się stało, że mieszkasz w Brukseli? :) Jeśli to zbyt prywatne pytanie to rozumiem :)

    RépondreSupprimer
  5. Według mnie rugby nie za bardzo pasuje do dziewczyny... To chyba sport raczej dla facetów... No ale jeśli to lubisz, to czemu nie :)
    Mieszkasz w Brukseli?

    RépondreSupprimer
  6. Ooo to wspaniale spędziłaś dzień :) Ciekawe są takie spotkania, wspólny grill, niewątpliwe, że jest tam super atmosfera :)
    Ja wcale nie uważam, że rugby to nie sport dla dziewczyn. Jest to oryginalne. Każdy ma prawo uprawiać sport, jaki mu się podoba ;)
    P.S. Dzisiaj przyszedł list i prezent od Ciebie. Ślicznie dziękuję.;* Prezent cudny . Na początku przyszłego tygodnia wysyłamy z Klaudią również list i upominki :)Pozdrawiam, miłego weekendu :)

    RépondreSupprimer
  7. Jacie , mam ogromną ochotę na grilla ♡ dobrze , że majówka już blisko !

    A G A T H I E

    RépondreSupprimer
  8. Oo!:) Świetnie, że możesz spróbować także takiego sportu!:D
    Przyznaję, że sama chciałabym doznać czasem takiego wysiłku. Może to nie sport dla kobiet, ale w każdym razie kto powiedział, że nie można spróbować?:D
    Szkoda, że u nas w polsce to raczej mniej popularny sport..:(

    RépondreSupprimer
  9. :) mam ogromną ochotę na grilla :D mniaam :D

    RépondreSupprimer

Może odnajdziesz tu coś, co Cię zainspiruje. A może napiszesz kilka słów , które staną się dla mnie inspiracją…(krytyka mile widziana)