Właśnie wróciłam z kiermaszu świątecznego Było cudownie.
Jak co roku wszystko starannie zaplanowane i przygotowane. Atmosfera iście świąteczna w bajkowo - śnieżnej scenerii. Dookoła przepiękne ozdoby, świecidełka,roznoszący się zapach grzanego wina i przypraw korzennych, a w tle nastrojowa muzyka i kolędy.
Wystawcy oferowali ręcznie wykonane ozdoby, kartki, biżuterię, świeczki, słodycze, przetwory domowe i inne unikatowe artykuły.
Dla najmłodszych uczestników kiermaszu przygotowano konkursy, gry i zabawy.
Rzut ogólny na salę, na której odbyła się impreza. |
ja za tydzień mam kiermasz :)
RépondreSupprimerJarmark świąteczny w Brukseli mi się przypomniał...byłam na nim rok temu i po raz pierwszy jadłam churros, które przypomniało mi oponki babci;p
RépondreSupprimerTylko nie wybij nikomu szyby w oknie:))))))Pozdrawiam i smacznego:)))
RépondreSupprimerSaro, super proca ołówek. Wyobrażam sobie Jarmark Adwentowy w Brukseli. Czy urządzono go na Placu przy Ratuszu?
RépondreSupprimerW czwartek byłam w Krakowie na Jarmarku. Był świetny.
Przesyłam Ci moc buziaków.
Pa Lusia
magicznie to wszystko wygląda <3
RépondreSupprimerbardzo fajny ten ołówek-proca ;) podziwiam ludzi, którzy z niczego potrafią zrobić coś ;D
mmm, też chciałabym się kiedyś na takie coś wybrać, ale niestety w moim mieście nie ma, co na to liczyć.
RépondreSupprimeru mnie nie ma czegoś takiego
RépondreSupprimera tak pięknie :)
nigdy nie bylam na czyms takim
RépondreSupprimerDawno cię nie widziałam, fajnie, że jesteś z nowym postem! Och te kiermasze, naprawdę coś w sobie mają bajecznego!
RépondreSupprimerale super :)
RépondreSupprimerZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon do sklepu (H&M, C&A, New Yorker czy Reserved) Zgłoszenia do 13 grudnia ! :)
fashion-style-viola.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-bon-na-zakupy.html
masz szczęście, śliczny kubek^^
RépondreSupprimertrenuj ;d wszak trening mistrza czyni ;) haha
RépondreSupprimerbardzo fajny pomysł z takim kiermaszem, u mnie nikt nie organizuje takich kiermaszów ;/
słodziutki kubek, choć jak się domyślasz (?) ołówek spodobał mi się najbardziej ;d haha
dziękuję ;*
fajny ołówek widzę.;D
RépondreSupprimerŁadny kubek, ja pewnie nic bym nie wygrała, znając moje szczęście :)
RépondreSupprimeruwielbiam takie świąteczne jarmarki
RépondreSupprimerSzkoda, że u nas czegoś takiego nie ma. Boska ta proca *.*
RépondreSupprimeraaa! też bym chciała taką procę, strzelałabym w mojego brata:D
RépondreSupprimerkiedyś jak byłam małym dzieciakiem (no może nie tak małym, jakieś 10 lat?), ciocia zrobiła mi łuk z takich witek - patyków, doczepiłam kolorową bibułę strzał i miałam prześwietną zabawę xD
a tak mi się skojarzyło... ;)
fajnie tam ;3
RépondreSupprimerfajnie <3
RépondreSupprimersuper zdjęcia :DD
RépondreSupprimera ja czekam na taki jarmark, wtedy też chodzimy całą rodzinką i szukamy coś takiego fajnego dla nas. uwielbiam klimaty świąteczne. No fajnie, fajnie proca - mam nadzieję, że nie wystrzelasz mi sikorek, chuliganie jeden;) :D:D:D A te rzęski mam zamiar założyć na bal karnawałowy, tylko ja to pewnie wezmę różowe a niebieskie pewnie Mima weźmie :D:D:D Juz nie mogę się doczekać balu.pozdrawiam cieplutko jak zawsze
RépondreSupprimersuper :D
RépondreSupprimerAhh te święta...coraz bliżej;)
RépondreSupprimerlubię takie świąteczne kiermasze, miły klimat na nich panuje ;)
RépondreSupprimerwww.karmellove.blogspot.com
Szkoda, że tutaj czegoś takiego nie ma. Przynajmniej w moim mieście...
RépondreSupprimerdziękuję :))
RépondreSupprimerŻałuję że u nas nie ma takich kiermaszów :((Pozdrawiam życzę smacznego i miłego strzelania z procy:)))))))
RépondreSupprimeruwielbiam kiermasz swiateczne ;) slodki kubek <3
RépondreSupprimertez sie wybieram na kiermasz swiateczny :) opisze :) odnosnie twego pytania:
RépondreSupprimerSaro, ja sie zakochalam w tych gumowcach! Najchetniej bym w nich i po domu chodzila, ale za cieplo. Sa w srodku mieciutkie, przytulne, czujesz sie jakbys miala noge w puchu golebim, albo jakim, otulaja sczelnie noge z kazdj strony. Po prostu bardzo trafiony zakup, nie mialam pojecia, ze bede tak zadowolona. Biegnij szybko do galerii Inno, albo do sklepow Maniet, z tych gumowcow w Galerii ( ja kuplam na Rodebecku)byly najtansze lecz najladniejsze, pozdrowka!
Saro, mam je od niedawna i mam nadzieję, że nie przechwaliłam :) wygladają na solidne, zobaczymy... :)
SupprimerSuper zdjęcia!<3
RépondreSupprimerZdjęcia są bardzo, bardzo fajne :)
RépondreSupprimerObserwuję i liczę na to samo;). Jeśli będziesz komentować mojego bloga, i w każdym komentarzu będziesz zostawiać link do swojego to również będę komentowała twojego bloga. Myślę, że warto- hihi.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz :* :).
Oliwkaaja.blogspot.com