Tego samego dnia, mama zadzwoniła do Madame Nadine i wyprosiła przepis.
- 1 kg pomarańczy,
- sok z 1 cytryny
- ok.1 kg cukru
- 50 g migdałów i orzechów włoskich
- 1 kawałek imbiru (niekoniecznie)
- 1 cukier waniliowy
- 1 laska cynamonu
- ok. 400ml wody
Cytrusy umyć i sparzyć wrzątkiem.
Migdały i orzechy zarumienić na patelni- migdaly posiekać drobno, zaś orzechy mogą zostać w połówkach.
Z 2-3 pomarańczy (najłatwiej przy pomocy tarki), zetrzeć cieniutką wierzchnię skórki. Następnie obrać pomarańcze, zeskrobać białą gorzką skórkę. Usunąć również białe błonki z miąższu, jeśli są twarde.
Pokroić na małe kawałki, wyjąć wszystkie pestki, zasypać cukrem, odstawić na godzinę. Po tym czasie, wrzucić do garnka razem ze startą skórką, zalać wodą, dodać cukier wanilowy, migdały, orzechy, laskę cynamonu, sok z cytryny oraz starty na tarce imbir. Gotować na małym ogniu bez przykrycia ok.1 - 1,5 godz . Od czasu do czasu mieszać.
Gorącą konfiturę przełożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i odstawić do góry dnem. Smacznego!
ja niestety antytalent kuchenny - nadal :P- ale ciesze oczy pysznościami które tworzą inni :) mniam :)
RépondreSupprimer