Mój blog został wyróżniony przez Margaretkę oraz Czarownicę. Domyślacie się na pewno, że jest mi niezmiernie miło z tego powodu ! Z góry przepraszam Wszystkich tych, których pominęłam tudzież zapomniałam.
A oto moja to lista blogów, do których chętnie zaglądam, czerpię z nich inspiracje, podziwiam, podglądam, dyskutuję :
http://szminkawszpilkach.blogspot.be/- za ciekawostki kosmetyczne, za tworczość kulinarnę, cudowne galerie obrazów, chęć dzielenia się i zawsze miłe słowo.
http://malymiszmasz.blogspot.be/- za inspiracje, za piękne pomysły na makijaż oka oraz paznokci, za ciekawostki kosmetyczne, za miłe słowo.
http://laviolettee.blogspot.be/- za wyjątkowo trafne obserwacje, przemyślenia, za wrażliwość, za miłość do zwierząt, za uśmiech i miłe słowo,
http://rozmaitosci.blogspot.be/- za najpiękniejszy uśmiech, za oryginalność, za miłość do ludowej kultury, za magiczny klimat i piękne, stylowe przedmioty z duszą. I za dobre serce.
http://christina-art.blogspot.be/- za kreatywność i innowacje, za pozytywną energię i pracowitość.
http://malutka-mylittleworld.blogspot.be/ -Patrycja to taka iskierka radości. Lubię do niej zaglądać za sponton, humor, motywację, szczerość, uśmiech, miłe słowo oraz za wielką miłość do siatkówki i Bartka.
I jeszcze mała propozycja na klasyczny francuski deser - mousse au chocolat/mus czekoladowy.
szybki deser na zimno |
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 4 jajka
- 30 g cukru
- 2 łyżki śmietanki kremowej
Czekoladę roztapiamy w garnuszku/kąpieli wodnej/mikrofalówce i lekko studzimy. Dodajemy śmietankę, cukier i kurze żółtka. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą czekoladową. Gotowy mus przekładamy do małych kubeczków i odstawiamy do lodówki na około 5 godzin.
Miłośnicy czekolady będą zachwyceni ! :)
- 4 jajka
- 30 g cukru
- 2 łyżki śmietanki kremowej
Czekoladę roztapiamy w garnuszku/kąpieli wodnej/mikrofalówce i lekko studzimy. Dodajemy śmietankę, cukier i kurze żółtka. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie łączymy z masą czekoladową. Gotowy mus przekładamy do małych kubeczków i odstawiamy do lodówki na około 5 godzin.
Miłośnicy czekolady będą zachwyceni ! :)
Niesamowite! zostalam przez ciebie wyrozniona, a biorac udzial w tej zabawie - tez pierwsze o tobie pomyslalam, tak, ze czeka cie jeszcze jedno wyroznienie u mnie w najblizszym czasie moja ulubiona blogerko!
RépondreSupprimerpozatym namawiasz mnie do grzechu! mus czekoladowy, mniammmm , a mialam sie powstrzymywac bo i tak wygladam jak ... no mniejsza o to!
przy okazji, tak ciekawie uzasadnilas wyroznienie, ze natychmiast polece zajrzec na blogi o ktorych piszesz ( no, z wyjatkiem mego wlasnego :)
ale mi miło, dziękuję bardzo :)
RépondreSupprimerOjoj jak mi miło, no chyba zaczynam robić się czerwona :)
RépondreSupprimerMiłe słowo zawsze jest dobre :) Polecam się na przyszłość :)
przepysznie wygląda ten mus ;)
RépondreSupprimerKONKURS na moim blogu! Do wygrania zegarek i bransoletka, zapraszam do wzięcia udziału :)
Dzięki za wyróżnienie,miło mi :)))))Czekolady skosztuję na pewno :))))pozdrawiam :)
RépondreSupprimerwow, dziękuję :**
RépondreSupprimera co do deseru-jejku, zjadłabym :)
muszę taki zrobić :)
Jeszcze mam Kochana jedno pyt - ile wychodzi kubeczków tego musu z tej ilości? :)
RépondreSupprimerdziękuję za odpowiedź i miłe słowa :)
SupprimerBardzo Ci dziękuję za wyróżnieni,lubię do Ciebie zaglądać bo jesteś wyjątkową osobą,tym bardziej się cieszę z wyróżnienia:))ostatnio pisałam o sobie więc może to będą te same odpowiedzi:))Deser wygląda przepysznie a ja właśnie wróciłam od lekarza i zaleca dietę a jak się oprzeć tym pysznością:))))Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję
RépondreSupprimerojj dziekuje bardzo :*
RépondreSupprimerjak mi się fajnie zrobiło, takie miłe słowa przeczytać to cudne uczucie, dziękuję Ci Saro !!!
RépondreSupprimera ten mus to będzie świetny deser na przyjęcie podczas moich urodzin, szukałam czegoś pyszniutkiego i tak ładnego zarazem, dzięki :)
całuski