|
Uśmiech jest jednym z najpiękniejszych prezentów, jaki można podarować drugiej osobie. I nic nie kosztuje! |
Nic dziwnego, że wolimy przebywać wśród promiennych, uśmiechniętych twarzy. Pozytywna energia naszych znajomych i przypadkowych przechodniów uwalnia w nas magiczną moc i sprawia, że koncentrujemy się na jaśniejszych stronach życia. Zamiast biadolenia nad problemami i szukania pocieszenia przechodzimy do czynów...a w efekcie kończymy dzień z poczuciem satysfakcji.
Trudno nie zauważyć, że w naszych rozpędzonych czasach ludzie usmiechają się rzadko. Zamiast posyłać innym uśmiech i swoją pozytywną energię, wolimy podejść do życia z rezerwą chłodu – zapominając, że przecież uśmiech nic nie kosztuje i nie ma żadnych skutków ubocznych! A wręcz przeciwnie - odmładza, mobilizuje i pobudza do życia. Wystarczy podnieść kąciki ust i uśmiechnąć się do spotkanych osób. Być może osoba, którą mijam na ulicy, ma zły dzień lub czuje się samotna, niepotrzebna ?
I wiecie co? Postanowiłam częściej i więcej się uśmiechać. Zarówno dla przyjemności, jak i dla zdrowia. Sprobuję witać każdy dzień z uśmiechem i cieszyć się małymi przyjemnościami...
Kreślę pozdrowienia i lecę przed telewizor obejrzeć mój ulubiony serial komediowy "Wszyscy nienawidzą Chrisa". Przy okazji poćwiczę nawyk częstego uśmiechu :]
Jedno z piękniejszych słów, które możemy wypowiedzieć brzmi "spróbuję!"...
Szczerzę mówiąc nie wiedziałam o tym odmładzaniu ;/ :p
RépondreSupprimerMasz w 100% racje uśmiech to tzw : "szczęście" :)
W moim przypadku jest go dużo ale nie zawsze trzeba starać się nad tym panować i zwiększyć dawkę uśmiechu :]
uśmiech jest jednym z najpiękniejszych prezentów, jaki można podarować drugiej osobie.I nic nie kosztuje! - prawda!!
RépondreSupprimerA mi uśmiech nie znika prawie w ogóle z twarzy.. :)
RépondreSupprimeri dużo osób się smieje,że moja gęba ciągle się smieje.
no cóz.. wolę się smiac niz plakac;)
http://sarenkowa.blogspot.com/
Świetnie to ujęłaś :D Też wierzę w niemal magiczne moce uśmiechu. Co do stwierdzenia " każdy z nas ma w pamięci uśmiech,który sprawia, że świat nabiera ciepleszych kolorów" to też całkowicie się zgadzam :D
RépondreSupprimerracja, racja :) najważniejsze jest to, aby znaleźć te takie drobne pokłady radości w sobie i zawsze je wyciągać na zewnątrz, zwrócą się podwójnie! ;* pozdrawiam i obserwuję ;)
RépondreSupprimertak, usmiech czyni cuda, a zauwazylas, ze ludzie czesto boja sie lub krepuja usmiechac. Zawsze mi sie chce smiac, gdy w roznych kolejkach w urzedach ludzie sa tak smiertelnie powazni i strasznie im trudno spontanicznie usmiechnac sie do drugiej osoby, juz czesciej umkna gdzies wzrokiem w pospiechu! tak trzeba zarazac ludzi usmiechem :) Dobranoc!
RépondreSupprimerPodobno dobro ktore dalismy wroci do nas z podwojna moca... ale czy to prawda? Z tym usmiechem to masz racje daje radosc... a w Polsce zima sie zbliza:P pozdrawiam
RépondreSupprimerJa chyba też zacznę się częściej i szczerzej uśmiechać , chociaż czasami może być to trudne.
RépondreSupprimerŚwietnie to napisałaś ^^
Ja będąc w Belgii nauczyłam się uśmiechać do ludzi na ulicy. Staram się to teraz robić w Polsce.
RépondreSupprimerwspaniała notka! C:
RépondreSupprimer:)))))))))))))))
RépondreSupprimerSaro!
RépondreSupprimerTy masz porównanie. Zauważyłaś, że mieszkańcy Belgii, Francji, Holandii czy Luksemburga są bardziej zrelaksowani, uśmiechnięci, niż my Polacy.
Może mamy w genach powagę. Rzadko się uśmiechamy.
Ja gdy jestem w tych krajach chodzę z uśmiechem nr 8 na buzi.
Saro, mój uśmiech biegnie po łączach do Ciebie!!!!
Przesyłam Ci tysiąc buziaków!
Masz rację uśmiech potrafi rozładować najbardziej napiętą sytuację:))ja właściwie nie muszę mieć szczególnego powodu aby się uśmiechać a nawet zdrowo pośmiać:))zaraziłam tym swoją córkę a syn ma raczej poważną minę:)))może to taka natura:)))Pozdrawiam serdecznie i dużo powodów do uśmiechu życzę
RépondreSupprimerJa się baardzo często uśmiecham. Nigdy staram się nie zamulać, bo przecież trzeba cieszyć się życiem, a codzienny uśmiech to podstawa! :)
RépondreSupprimerUrocze:)) Uśmiech to podstawa;))
RépondreSupprimerJeśli mowa o uśmiechu, to na myśl od razu nasuwa mi się krzywy uśmiech mojego eks, kiedy się pierwszy raz spotkaliśmy. Niestety nie potrafi powtórzyć tego wyrazu twarzy, a szkoda, bo to był bardzo uroczy widok ;D E tam, ja tam jestem cały czas uchachana (i to bez żadnych prochów!) ;P
RépondreSupprimerRe: Ajajaj, współczuję pluchy :( To najgorsze, co może być.
Hm... teraz do założenia każdego konta trzeba podawać numer telefonu i to nie jest po to, aby wysyłali Ci reklamy, tylko po to, aby w razie zapomnienia hasła, przesłać Ci je na telefon. Zdecydowanie lepszy patent, niż pytania, które bywają naprawdę zawodne. Na Gmailu mam konto od jakiś 5 lat i na telefon żaden spam z Google'a mi nie przyszedł :) Ba! Nawet na poczcie nie dostaję żadnych spamów ;P
Ja też od jakiegoś czasu częściej się uśmiecham, i widzę, że i ja jestem bardziej optymistycznie nastawiona do świata i otoczenie jest bardziej przyjazne ;)
RépondreSupprimerdla mnie uśmiech najbliższych jest bardzo ważny ;dd
RépondreSupprimero proszę. bardzo pozytywnie . połowa ludzi powinna stosować taką zasadę : dzień bez uśmiechu to dzień stracony. ;)
RépondreSupprimerto prawda, uśmiech ma jakby magiczną moc. ja osobiście jestem bardzo pogodną osobą, ciągle się śmieję, czasami niektórzy myślą nawet, że nie umiem być poważna! xd ale umiem, niekiedy, ale umiem ;D
RépondreSupprimerobserwujemy? :)
hej! dlaczego na bloger? lepszy niz blog na wp? pozdrawiam.
RépondreSupprimerładnie powiedziane :)
RépondreSupprimerspoko zdjecie
RépondreSupprimeruśmiech do podstawa :D
RépondreSupprimerzapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com
Ja jakiś czas temu postanowiłam więcej się uśmiechać i muszę przyznać, że to rzeczywiście lepiej na nas wpływa, zresztą na osoby w naszym otoczeniu również :)
RépondreSupprimerOj, spróbuję :))
RépondreSupprimer