kolejny rok
Urodziny w tym roku spędziłam szczęśliwie i nietypowo. Gościłam wraz z rodziną w restauracji na obiedzie. Zapewniono nam miłą i nastrojową atmosferę.
Stół niemiłosiernie kusił przepychem. Przyrządzono wiele smacznych i niezwykłych dań... głównie z ryb i owoców morza, takie jakie najbardziej lubię.
Z pełnym brzuchem i nader szczęśliwa wrócilam do domu...
Wieczorkiem. Tradycyjnie zostałam obdarowana przez kochanych rodziców - torbą, zegarekiem guess, bukietem kwiatów i cudaśnym króliczkiem. Wszystko (albo prawie) pod kolor .
|
bukiet urodzinowy |
Króliczek jeszcze bezimienny, ale najprawdopodobniej będzie się zwał - Bouton d'Or (złoty guzik ).
jakie prezenty! królik cudny :)
RépondreSupprimerJestem ciekawa Kochana, ile lat skończyłaś. Młodziutko wyglądasz, ale piszesz tak dojrzale..